piątek, 19 kwietnia 2024 18:08
Reklama

Nie chcą „zabetonowania” osiedla. Mieszkańcy piszą do urzędu przeciwko budowie nowych obiektów mieszkalnych

Mieszkający na osiedlu Dominiki w Tczewie nie chcą zabudowania terenu zielonego sąsiadującego z niedawno powstałymi obiektami mieszkalnymi. Szeroki pas nieruchomości o skomplikowanej strukturze własnościowej, może zostać w dużej części oddany do dyspozycji dewelopera. Mieszkańcy szykują w tej sprawie petycję, która ma trafić na biurko prezydenta.
Nie chcą „zabetonowania” osiedla. Mieszkańcy piszą do urzędu przeciwko budowie nowych obiektów mieszkalnych
Czy za kilka lat w tym miejscu staną nowe obiekty mieszkalne? Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestują mieszkańcy os. Dominiki.

Autor: (KU)

Chodzi o teren po byłym kompleksie garaży przy ul. Grunwaldzkiej, rozebranych w 2017 r. Pozostały po obiektach spory plac zielony został zdewastowany przez dziko parkujące auta. Powstaje pytanie, jak sensownie zagospodarować nieruchomości, z jednej strony położone w centrum miasta, z drugiej w sąsiedztwie osiedla zamieszkałego głównie przez młode małżeństwa. 

Trudny temat

Właścicielem większej części terenów po garażach jest miasto, pozostałych – prywatny inwestor. Problem w tym, że oba podmioty zarządzają częściami biegnącymi równolegle do ulicy Grunwaldzkiej, czyli paskami, na których nie uda się wybudować niczego sensownego. Magistrat posiada odcinek od ulicy, a inwestor od osiedla. Możliwych do zastosowania rozwiązań jest kilka. Miasto może sprzedać swoją nieruchomość dając wolną rękę deweloperowi, może też próbować odkupić przyległe działki i przeznaczyć je na cele publiczne. Może także nie robić nic. W tej nieco zagmatwanej sytuacji ścierają się dwie koncepcje: mieszkańcy chcieliby przeznaczenia terenu pod zielony plac do dyspozycji dzieci i dorosłych, miasto, przynajmniej do tej pory, widziało w części miejsce pod nowe budynki w zabudowie szeregowej

- Nasza sytuacja jest zdecydowanie inna niż mieszkańców w innych częściach Tczewa - podkreśla Dominika Thomas, mieszkanka os. Dominiki. - W momencie powstania bloków na terenach powojskowych oraz zabudowania działek przy ul. Grunwaldzkiej, praktycznie zostaniemy pozbawieni miejsca publicznego, czyli takiego, gdzie moglibyśmy wyjść na świeże powietrze z dziećmi, spotkać się z sąsiadami na ławeczce. Teren zielony służyłby nie tylko nam, ale także os. Kolejarz. Sprawa dotyczy kilkuset mieszkańców. Obawiamy się jednak, że zostaniemy w betonowej dżungli.

Ponadto, mieszkańcy prognozują, że budowa nowych obiektów mieszkalnych doprowadzi do pogorszenia i tak już złej w tej części miasta sytuacji z parkowaniem. (...)


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Gość 04.03.2019 13:30
Wszyscy narzekają na smog i betonują miasta, może trochę zieleni obok ograniczenia emisji szkodliwych substancji.

Adam Prz 04.03.2019 08:17
Może wreszcie Tczew powiększy swoje granice ponieważ obecnie to absurd i dogęszczanie już zbyt gęstej zabudowy. Sam beton i kurz! Czas włączyć Rokitki, Śliwiny, Bałdowo i część Czarlina do Tczewa

ślepy 01.03.2019 21:20
Tczewianie walczą o zieleń i małą infrastrukturę. Mają prawo domagać się i współuczestniczyć w tworzeniu otoczenia i swojej przestrzeni bytowej. Ale to nie tylko Tczew. Przyjedźcie do Gniewa i zobaczcie wyrugowaną zieleń z przestrzeni publicznej i zabetonowany Plac Grunwaldzki. Pustynia kamienna i drzewa "kikuty" w objęciach stalowych prętów. No niestety, kilka "donic" z wsadzonymi 3 kwiatami nie zastąpi zieleńców, krzewów i trawników. Pierwszeństwo mają parkingi, smród spalin i kurzawa,która nie ma na czym osiąść bo nie ma zieleni ale ludzie są dobrymi pochłaniaczami. Podobnie "fosa" przy Zamku zaczęła zamieniać się z przestrzeni zielonej w zabetonowane ścieżki rowerowe i poszerzoną ulicę Wąską. Zamiast urządzić mini park do odpoczynku, to fundują nam betony. W tym wszystkim też psy mają więcej praw niż ludzie. Skutek taki, że ulice po rewitalizacji, skwerki i zieleńce gęsto ścielą się psimi odchodami. Obrzydliwe, że kobiety sprzątające miasto muszą te psie "łajna" sprzątać. Żal tych kobiet, a "psiarze" się śmieją. Nałożyć podatki i karać, karać właścicieli psów za nie sprzątanie po psach .

Kocham Tczew 01.03.2019 14:39
Dążymy do tego, aby Tczew był miastem nowoczesnym, Gdynia, Gdańsk, Pruszcz czy Starogard a nawet Malbork to miasta europejskie, wszędzie tam można spacerować wśród zieleni, są fajne kafejki i restauracje. U nas brakuje dobrze zagospodarowanych miejsc publicznych. Park to żart, bulwar się kurczy, Kanonka z ***m zabaw starym jak świat, powstające przed blokami parkingi i oczywiście Plac Hallera z lumpami i miliardem ***ch gołębi. Czas to zmienić, Tczew ma ogromny potencjał, a więc do dzieła radni!

xxxxxx 01.03.2019 14:22
Problem przestrzeni publicznej, a w szczególności terenów zielonych jest świetnym kąskiem dla właścicieli samochodów. Oni mają tylko monopol na wolne przestrzenie, zaorać i zabetonować. Po co komu skwer, ławeczka, piaskownica, po co zieleń i drzewostany. Duszą ludzi smrodem spalin, a najlepiej pod cudzymi oknami byle nie pod swoimi. Przepisy wyraźnie określają odległości parkowania pojazdów od okien mieszkań i tworzenia miejsc postojowych. Wyraźnie określają zakładanie terenów zielonych. T ten problem należy do władz miasta. Mieszkańcy mają prawo egzekwować, jak będzie wyglądało ich otoczenie i przestrzeń publiczna. Podobnie zac***ują się pseudo psiarze. Ten syf na zieleńcach, chodnikach i ulicach aż ich z dumy rozpiera. Musimy walczyć o otoczenie i przestrzeń publiczną bo nas zatrują spalinami i psimi odchodami.

Tczewianin 01.03.2019 09:43
Jako mieszkaniec Tczewa uwazam, ze powinny powstac tam bloki. Rynek jest coraz bardziej ubogi w nowe miejsca zamieszkania, a tak jak juz ktos to napisal nizej - jest to centrum miasta wiec jak najbardziej jest to miejsce pod nowe zabudowy. Mało, w ktorym miescie w samym centrum powstaja parki, raczej sa to budynki i sklepy. Rozumiem sytuacje mieszkancow os. Dominiki ale jezeli nawet chca tak bardzo sie rekreowac to w poblizu jest kanonka - duzo zieleni i plac zabaw. Nie rozumiem dlaczego tylko ta czesc mieszkancow ma czuc sie wyrozniona i miec wszystko „pod nosem”. Niech popatrza jaka sytuacja jest m.in. na os. Bajkowym gdzie nie ma juz prawie miejsca na nic, a zamiast terenu rekreacyjnego koło carrefoura powstaje nowy sklep. Dlaczego Pani, ktora martwi sie o dzieci z jej osiedla nie protestuje tez o to co dzieje sie na innych osiedlach, a na pewno z checia udaje sie do sklepow na zakupki.

mama 01.03.2019 09:54
czyli jesli na innych osiedlach jest problem, to na złość odiedle Dominiki, tez powinno byc zabetonowane. WSZYSTKIE DZIECI W TCZEWIE POWINNY MIEĆ MIEJSCE DO SWOBODNEJ I BEZPIECZNEJ ZABAWY. Zachęcam mieszkańców innych osiedli aby walczyli o zieleń i bezpieczne miasto dla swoich pociech.

mama 01.03.2019 09:32
To skandal, dzieci bawią się na ulicy, teren po garażch to błoto, gruzy i śmieci. W tej formie taki teren w centrum miasta - to niedopuszczalne. Jesli będą kolejne bloki, bedzie jeszcze więcej dzieci i jeszcze mniej miejsca do zabawy.Pomyślcie pooszę o bezpieczeństwie tych dzieci.

Kf 01.03.2019 09:11
Teren ewidentnie potrzebuje rewitalizacji. Świetny pomysł z terenem zielonym!

Piotr W. 01.03.2019 09:10
Przecież to domki z ogródkami więc o co chodzi? Ja rozumiem jedna działka pod plac zabaw gdzieś w pobliżu przedszkola a pozostały teren pod zabudowę. W czym problem??? Tam jest problem z parkowaniem bo są dwie fabryki i pracownicy musza parkować przed zakładem. Może UM ruszy tyłki i wymusi na właścicielach zakładów wybudowanie parkingów na swoim terenie! Miejsca jest dość a nie rozjeżdżanie wszystkiego dookoła!

popieram_zieleń 01.03.2019 09:02
Myślę, że wszystkie tereny zielone mają korzystny wpływ na wizerunek i powietrze całego miasta, a nie tylko najbliższego otoczenia. Mieszkańcom osiedla życzę powodzenia w osiągnięciu zamierzonego celu.

JJ 01.03.2019 08:49
Pan Andrzej J najwyrażniej kieruje sie zazdrością i złością, bo malutkie ogródki to nie jest miejsce publiczne, to tak jakby mówić, że większy balkon w bloku powinien wystarczyć mieszkańcom do rekreacji. Generalnie w Tczewie brakuje zieleni, miasto sprzedaje kazdy skrawek ziemi deweloperom. Mieszkańcy Tczewa powinni solidarnie sprzeciwiać się betonowej zabudowie miasta.

Piotr W. 01.03.2019 09:11
To jest wina braku decyzji o poszerzeniu granic Tczewa przez co zagęszcza się już i tak zbyt gęstą zabudowę kosztem terenów zieleni czy miejsc parkingowych.

Wijt 01.03.2019 08:43
A ja chcę, aby tam powstały nowe szeregowce i mieszkania. Takie było przeznaczenie tego miejsca. Ponadto to miejsce wygląda brzydko, mówie też o domo schronach wojskowych. Pora przebudować okolicę. To centrum miasta, powinno być zabudowane.

bon 01.03.2019 09:02
to komentarz dewelopera, kóry chce zarobic kase, nikt normalny nie che mieszkać mieście, gdzie nie na zieleni

lis 01.03.2019 13:23
A ja chcę, aby tam nie powstały szeregowce. Przeznaczenie można zmienić. Ponadto w centrum miasta na terenach po byłej jednostce wojskowej powstanie ogromne osiedle, za którego projekt miasto zapłaciło fortunę. Pora przebudowć okolicę na piękniejszą, bez zabudowy mieszkalnej.

Andrzej J 01.03.2019 08:25
To nie są bloki tylko domki jednorodzinne i macie swoje działki na których możecie spotkać się ze znajomymi . Nie życzę sobie aby miasto wydawało moje publiczne pieniądze na wykupy działek bo wy chcecie tam zieleń !!!

P 01.03.2019 08:08
To samo zrobili z małym miejscem na zamkowej. Postawią tam kolosa pod nosem mieszkańców kamienicy

hej 01.03.2019 10:33
dokładnie, tam powstaje taki duży blok, a co z miejscami parkingowymi? Tereny publiczne zawężają się.

Reklama