21 lutego br. po godz. 22, podczas patrolu jednej z ulic w Tczewie, policjanci zauważyli dwóch mężczyzn siedzących w hondzie, których zachowanie wydało im się podejrzane. Mundurowi postanowili ich wylegitymować. W trakcie policyjnych czynności stróże prawa potwierdzili swoje przypuszczenia - znaleźli w odzieży 18-letniego pasażera woreczek foliowy, w którym znajdowały się tabletki.
- Funkcjonariusze wstępnie zbadali zawartość woreczka narkotestem, który wykazał, że są to tabletki ecstasy – mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - Dalsza kontrola wykazała, że samochód, którym poruszał się kierowca nie miał aktualnych badań technicznych. W związku z tą sytuacją policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny od samochodu oraz ukarali kierowcę mandatem karnym.
Mundurowi zatrzymali 18-letniego pasażera, którego doprowadzili do miejscowej komendy. Śledczy przedstawili mieszkańcowi Tczewa zarzuty dotyczące posiadania środków odurzających. Za to przestępstwo grozi do trzech lat pozbawienia wolności.