W najbliższym czasie przedstawiciele zamawiającego będą testować system składający się na tym etapie z 1224 rowerów i 660 stacji. Najważniejszym elementem tego procesu będzie przeprowadzenie rozruchu testowego, czyli sprawdzenie funkcjonowania systemu w warunkach możliwie zbliżonych do tych, w jakich będzie docelowo funkcjonował.
- Jesteśmy przekonani, że już wkrótce będziemy mogli oddać użytkownikom ten unikalny na skalę światową system. Ostatnie dni spędziliśmy intensywnie testując jego funkcjonalności. Jesteśmy pewni, że MEVO spełni oczekiwania użytkowników – mówi Robert Lech, prezes Nextbike Polska.
MEVO ma być największym w Europie system roweru publicznego w całości składającym się z rowerów elektrycznych. Oznacza to, że silnik weźmie na siebie tyle wysiłku, ile włoży rowerzysta. To szczególnie wygodne przy ruszaniu, nabieraniu prędkości i podjazdach pod górę. Docelowo na terenie 14 miast i gmin dostępnych będzie 4080 rowerów.
- Skrupulatnie testujemy ze specjalistami wszystkie funkcjonalności systemu. Będzie on funkcjonował
przez 6,5 roku, chcemy być pewni, że spełni oczekiwania użytkowników – mówi Michał Glaser,
dyrektor Biura Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot.
Warto dodać, że MEVO będzie jednym z pierwszych w Polsce całorocznych systemów rowerowych. W okresie zimowym liczba rowerów będzie mniejsza, nie znikną one jednak z ulic. Uruchomienie systemu pierwotnie planowano 18 listopada 2018 r. Mimo opóźnienia nie przeszedł on odbioru, który przeprowadzono w styczniu. Niezgodne z przedmiotem zamówienia okazały się aplikacja, system naliczania opłat, sposób działania GPS-u czy system nadzoru.