W poniedziałek pochowano 57-letniego mieszkańca Rożentala, zamordowanego 20 stycznia w jego domu przy ul. Świerkowej. Jak wynika z przeprowadzonej sekcji zwłok, bezpośrednią przyczyną śmierci był cios zadany ostrym narzędziem w serce. Obrażenia były na tyle rozległe, że mężczyzny nie udało się uratować. Ran było więcej, także w okolicy szyi. Pełen obraz obrażeń zostanie opisany w protokole posekcyjnym, którym we wtorek (29.01.) tczewska prokuratura jeszcze nie dysponowała.
Ukradł pięć par butów
Na sprawcę, wciąż jedynie wstępnie, typowany jest 45-letni obywatel Mołdawii, jednak zabezpieczone dowody nie są na tyle mocne, by postawić mu zarzut z art. 148 kodeksu karnego, mówiący o zabójstwie. Mężczyzna przebywa w areszcie, do którego trafił w związku z zarzutami rozboju i kradzieży. W dniu morderstwa, 45-latek miał napaść na 17-letnią dziewczynę, która w godz. popołudniowych była w Rożentalu.
- 20 stycznia br. o godz. 17.30 oficer dyżurny tczewskiej policji otrzymał zgłoszenie o rozboju. Mundurowi ustalili, że na jednej z ulic sprawca pobił młodą mieszkankę powiatu tczewskiego, a następnie z kieszeni ukradł jej telefon komórkowy. Po tym zdarzeniu uciekł. Wezwani na miejsce ratownicy medyczni udzielili pokrzywdzonej pomocy medycznej – mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy KPP w Tczewie. - 21 stycznia br. policjanci ustalili, gdzie znajduje się poszukiwany mężczyzna i po wejściu do jednego z mieszkań w Pelplinie zatrzymali obywatela Mołdawii. (...)
Napisz komentarz
Komentarze