Trzeci tydzień z rzędu piszemy o zamiarach nowych władz powiatu w stosunku do szkół średnich i za każdym razem wyłania się z nich inna koncepcja przebudowania lokalnej oświaty. O planach urzędu zrobiło się głośno w sylwestrowe południe, gdy grupa związana ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym z Pelplina zaprotestowała przeciwko połączeniu z podobną placówką w Tczewie. Ostatecznie z zamiaru zrezygnowano.
Nowe projekty, nowe założenia
Powiat nie wycofuje się z przeforsowania zmian, których celem jest dostosowanie obecnej kadry oraz bazy lokalowej do sytuacji, która czeka samorządy już we wrześniu. Za pół roku szkoły średnie zasilą zarówno obecni ósmoklasiści, jak i ostatnie roczniki gimnazjów. Zmiany mają być nie tylko odpowiedzią na powiększony nabór, ale także niż demograficzny, który szkoły w całej Polsce czeka za kilka lat.
- Gdy się nic nie robi to jest źle, gdy próbuje się zmieniać, też jest źle. Przedłożę te uchwały, bo chcę mieć czyste sumienie - mówił starosta Mirosław Augustyn atakowany przez środowisko nauczycieli za zamiar formalnej likwidacji niektórych placówek.
Przypomnijmy, że starostwo chciało m.in. włączenia II LO do „ekonomika”, a wcześniej także likwidacji Zespołu Szkół Budowlanych i Odzieżowych. Według projektów uchwał, które powiatowi radni otrzymali na swoje skrzynki mailowe w miniony piątek, planuje się utworzyć nowy podmiot o nazwie Zespół Szkół Branżowych, który miałby działać na bazie Zespołu Szkół Rzemieślniczych i Kupieckich. W jego skład ma wchodzić Branżowa Szkoła I Stopnia
oraz Branżowa Szkoła II Stopnia, a także Liceum dla Dorosłych oraz wygaszane Technikum nr 2. (...)