czwartek, 25 kwietnia 2024 21:24
Reklama

Przyszli do urzędu, by zaprotestować w sprawie jakości drogi. "Ona nie spełnia standardów XX wieku"

W środowe (5.12.) popołudnie w sali Urzędu Miejskiego w Tczewie odbyła się coroczna debata budżetowa. Wiceprezydent Adam Burczyk i skarbnik Helena Kullas wsłuchiwali się w głosy mieszkańców. W 2019 r. miasto chce przeznaczyć na inwestycje 39 mln zł. Niestety po raz kolejny zawiodła frekwencja.
Przyszli do urzędu, by zaprotestować w sprawie jakości drogi. "Ona nie spełnia standardów XX wieku"

Autor: (MW)

Po przedstawieniu wydatków na planowane inwestycje przyszedł czas na pytania od mieszkańców, którzy niezbyt licznie zjawili na debacie.

Umówili się na oględziny

- Wspomniał pan podczas prezentacji, że byłoby dobrze, aby zostały zachowane standardy XXI wieku. Niestety nasza ulica nie spełnia standardów nawet XX wieku - zauważył Michał Zieman, mieszkaniec ul. Prusa. - Nawierzchnia drogowa, jak i chodnik, lata świetności mają już dawno za sobą. Remonty generalne nie były wykonywane od 30 lat. I nie ukrywam, że stan trylinki, jak i płyt chodnikowych, jest zły. Droga jest spękana i utrudnia w znaczny sposób ruch samochodowy. To jest ulica dwukierunkowa, a nie ma możliwości, żeby samochody się minęły. Wysokość krawężników jest na tyle duża, że dzieci bądź osoby niepełnosprawne, a na naszej ulicy a jest ich czworo, nie mogą się swobodnie poruszać. W imieniu swoim jak i mieszkańców, którzy tutaj przybyli, chcielibyśmy złożyć petycje, aby przy jakiejś dodatkowej subwencji budżetowej zabezpieczyć środki na remont tej ulicy. 

- Deklaruję panu, że MZD i ja osobiście odwiedzimy tę ulicę, jednak nie obiecuje panu, że naprawimy ją panu od razu. Mamy coroczny, wiosenny przegląd dróg, ale wcześniej z MZD zobaczymy co można zrobić na bieżąco, aby tę ulicę naprawić – zadeklarował wiceprezydent Tczewa. (...)


 


Podziel się
Oceń

Reklama