piątek, 29 marca 2024 00:13
Reklama
Reklama

Historia tczewskich osiedli - tam pierwsze domy budowali z gliny i szlaki

Osiedle potocznie zwane Abisynią znajduje się na terenie pomiędzy wałami wiślanymi, który powstał w latach 1910 -1912 podczas prac hydrotechnicznych na Wiśle. Został on przekazany pod budownictwo dla bezrobotnych i bezdomnych, za jego zagospodarowanie było odpowiedzialne Towarzystwo Ogródków Działkowych im. Staszyca, później znane jako Towarzystwo Ogródków Działkowych i Małych Osiedli Podmiejskich w Tczewie.
Historia tczewskich osiedli - tam pierwsze domy budowali z gliny i szlaki

Autor: Archiwum/Dawny Tczew

W latach trzydziestych  zaczęły pojawiać się pierwsze jasne chatki o płaskich dachach, pomiędzy którymi wystawały z ziemi okna ziemianek z blaszanymi rurami w roli kominów. Ci, którzy otrzymali z magistratu szlakę z gazowni, mogli sobie pozwolić na większy luksus – budowali z niej parterowe domki jednoizbowe. Według informacji prasowych z 1938 r. w Tczewie było 859 „działkowców”, którzy zbudowali 30 domów z gliny i szlaki wymieszanej z wapnem oraz 23 domy murowane. Łącznie zamieszkało na osiedlu 180 rodzin.

Skąd potoczna nazwa?

Gazeta Gdańska z 19 listopada 1938 r. informowała o poświęceniu pięciu osiedli dla robotników, bezdomnych i bezrobotnych po eksmisjach na Pomorzu. Uroczystość odbyła się przy udziale przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Opieki Społecznej oraz wojewody pomorskiego i władz lokalnych. Podczas niej prezes tczewskich „działkowców” Hubert Pawłowski otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi. Gazeta opisała wygląd osiedla tego dnia „Z wału rozciąga się widok na nędzną nad wyraz Abisynię. Tyczkowe szałasy przeplatają małe budyneczki. Z widocznym wzruszeniem opowiada nam o harcie woli mieszkańców tej dzielnicy p. starosta Biały: Te budynki postawili przy pomocy rąk własnych i swoich krewnych bezrobotni, zarabiający na „doraźniaku” ledwie kilka złotych tygodniowo. Z tych groszowych zarobków potrafili oni zaoszczędzić na cegłę, drewno, wapno. Ich kobiety same wprzęgały się do pługa i ziemię bronowały i orały, aby były na zimę kartofle.” Dochodzimy do tajemnicy potocznej nazwy osiedla. Abisynia, czyli Etiopia w związku z wojną toczoną z Włochami była nazwą znaną w przedwojennej Polsce. Kojarzyła się z biedą i niedostatkiem, dlatego była popularnym określeniem używanym na terenie kraju dla osiedli bezrobotnych. W 1939 r. było wytyczonych siedem ulic, obecnie noszą one nazwy Partyzantów, Spółdzielcza, Stoczniowców, Nizinna, Za portem, Pionierów i Robotnicza. (...)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ernest 10.09.2017 11:04
Potocznie Abisynią... To osiedle Staszica a nie afryka!

Reklama