czwartek, 28 marca 2024 17:09
Reklama
Reklama

Skalpelem znienawidzonego gestapowca

21 lipca minęła 71. rocznica bohaterskiej śmierci tczewskiego harcerza Władysława Sławomira Jurgo, żołnierza AK i więźnia lubelskiego zamku. Warto przybliżyć czytelnikom postać patrona jednej z tczewskich ulic i naszego hufca harcerskiego.
Skalpelem znienawidzonego gestapowca

Władysław Sławomir Jurgo urodził się 9 listopada 1920 r. w Łasku. Jego rodzice, Irena i Władysław, przyjechali do Tczewa w 1922 roku. Rodzina ostatecznie zamieszkała w nieistniejącym już budynku, przy ul. 30 Stycznia 2, gdzie na zapleczu ojciec prowadził wytwórnię wód gazowanych.  Władysław, zwany w domu Sławkiem, spędzał całe dzieciństwo w Tczewie wraz z siostrami Wandą, Marią i Ireną oraz bratem Zbigniewem. Z opowieści rodzinnych wynika, że miał różnorodne zainteresowania, z których na pierwszy plan wysuwała się muzyka oraz sport. Był aktywnym członkiem Związku Harcerstwa Polskiego w stopniu ćwika, należał do Harcerskiego Zespołu Pieśni i Tańca. W 1939 r. ukończył Gimnazjum Ogólnokształcące w Tczewie, miał zamiar podjąć studia w Centralnym Instytucie Wychowania Fizycznego w Warszawie, ale wybuch wojny pokrzyżował jego plany. Ostatnie przedwojenne wakacje, z których powrócił 31 sierpnia 1939 r., spędził z harcerskim zespołem na  Litwie i Łotwie. 

Niewola i transport do obozu

W chwili wybuchu wojny Władysław Jurgo zgłosił się na ochotnika do wojska. Niewiele wiadomo o jego służbie bojowej, dostał się do niewoli i został przetransportowany do obozu jenieckiego w Bydgoszczy. W czasie transportu uciekł i jako znajdujący się na liście poszukiwanych przez Niemców musiał się ukrywać. Ostatecznie zamieszkał przy ul. Wspólnej 16 w Lublinie, gdzie po wywiezieniu rodziców na roboty przymusowe do Rzeszy dołączyła do niego siostra Wanda i brat Zbigniew. Najpierw pracował w magazynach mieszczących się przy ulicy Nowy Świat, później otrzymał pracę na kolei w ekspedycji pociągów towarowych. Nie wiadomo jak rozpoczęła się jego współpraca z AK ani czym w konspiracji konkretnie się zajmował. „Sławek” najprawdopodobniej działał w Sekcji Kolejowej AK i był odpowiedzialny za obserwację transportów wojskowych wysyłanych na front wschodni. Możliwe, że zajmował się również aktami sabotażu.  (...)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama