piątek, 29 marca 2024 00:44
Reklama
Reklama

Od sonaru do USG czyli jak powstały ultrasonografy

Nie wyobrażamy sobie w tej chwili świata bez ultrasonografu, znanego również jako USG. To przecież właśnie dzięki aparatom do USG jesteśmy w stanie sprawdzić stan tkanek w różnych częściach naszego ciała – a zatem potwierdzić, że jesteśmy zdrowi, albo też podjąć odpowiednie leczenie, jeśli okaże się, iż jednak coś niepokojącego zostało wykryte.
Od sonaru do USG czyli jak powstały ultrasonografy

Za zwięzłe przybliżenie nam historii USG dziękujemy Gdyńskiemu importerowi tych urządzeń firmie MedCorp.

 

Nie wyobrażamy sobie w tej chwili świata bez ultrasonografu, znanego również jako USG. To przecież właśnie dzięki aparatom do USG jesteśmy w stanie sprawdzić stan tkanek w różnych częściach naszego ciała – a zatem potwierdzić, że jesteśmy zdrowi, albo też podjąć odpowiednie leczenie, jeśli okaże się, iż jednak coś niepokojącego zostało wykryte. Jest to jednak oczywiście wynalazek dość nowoczesny, a więc świat musiał sobie przez wiele wieków radzić bez niego! USG pozwoliło poczynić niewyobrażalne wprost postępy w medycynie, jednak okazuje się, że pomysł jego wykonania powstał w zgoła innych warunkach! Co warto wiedzieć o historii powstania tego niezwykłego wynalazku?

 

Niełatwe początki

 

Nim pojawiło się USG, jakie w tej chwili znamy, świat zapoznał się z urządzeniem SONAR. Jego nazwa wzięła się od „Sound Navigation and Ranging”, co można przetłumaczyć jako „Dźwiękowa Nawigacja i Pomiar Dystansu”. Sam pomysł na podobne urządzenie związany jest prawdopodobnie z osobą Lazzaro Spallanzaniego z Włoch, który jeszcze pod koniec XVIII wieku wykazał, w jaki sposób poruszają się nietoperze – a mianowicie, że ich właściwa nawigacja w ciemności wiąże się z umiejętnością odbierania echa dźwiękowego o wysokiej częstotliwości. Ultrasonografia w swych początkach służyła właśnie do podobnej nawigacji oraz do badania odległości. Przydatne ku temu urządzenia i pomysły były przeróżne – co ciekawe, z jednym związany jest Pierre Curie, mąż naszej znanej fizyczki i chemiczki, Marii Skłodowskiej-Curie. W roku 1880 – wraz z bratem – odkrył on efekt piezoelektryczny w kryształach kwarcu i tytanianu baru, co stanowiło podstawę do późniejszego generowania i odbierania fal ultradźwiękowych o częstotliwościach z zakresu milionów cykli na sekundę.

 

Ultrasonografy a medycyna

 

Jak to się stało, że urządzenia wykorzystywane na przykład do badania głębokości wody przemieniły się w sprzęty, dzięki którym można wykryć różne choroby? Odpowiada za to w dużej mierze dr Ian Donald, który jako pierwszy zasugerował, że ultrasonografy można byłoby właśnie w ten sposób wykorzystywać. Przełomowa była zdecydowanie II wojna światowa oraz okres po niej – jak więc widać, jest to wynalazek z jednej strony mający wiele dekad, ale z drugiej wciąż dosyć świeży. Pierwszy skaner obrazujący badane organy tak zwanej prezentacji dwuwymiarowej z modulacją jasności B-mode pojawił się w 1951 roku. Potem wszystko było systematycznie ulepszane:

- rok 1954 - pierwszy kardiologiczny skaner ultradźwiękowy pracujący w trybie M-mode

- rok 1955 - pierwsza analiza ruchu zastawek serca, wykorzystująca w badaniu efekt Dopplera

- rok 1965 - pierwszy ultrasonograf czasu rzeczywistego (VIDOSON).

 

USG współcześnie

 

W tej chwili nie wyobrażamy sobie już świata, w którym przy pomocy USG nie moglibyśmy sprawdzić stanu swojego zdrowia. Badanie jest bezbolesne, bezpieczne oraz zapewnia pacjentom komfort. Przy pomocy USG sprawdza się także regularnie stan rozwijającego się płodu.

 

 


Podziel się
Oceń

Reklama