piątek, 26 kwietnia 2024 23:20
Reklama

Włamał się do domu, bo chciał spotkać się z byłą konkubiną. Policjanci pokazali mu drogę do aresztu

Policjanci z Tczewa zatrzymali 26-latka w związku z naruszeniem miru domowego oraz uszkodzeniem mienia. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna najpierw wybił szybę, a potem wdarł się do jednego z domów, bo chciał się spotkać z byłą konkubiną. Zatrzymany, nietrzeźwy mieszkaniec powiatu tczewskiego trafił do policyjnego aresztu.
Włamał się do domu, bo chciał spotkać się z byłą konkubiną. Policjanci pokazali mu drogę do aresztu

Autor: KPP w Tczewie

W minioną środę (3 października br.) o godz. 23.45 policjanci zostali zaalarmowani przez mieszkańca miejscowości Subkowy o tym, że przed chwilą do jednego z domów wtargnął mężczyzna, który nie chce z niego wyjść. Wysłani na miejsce zdarzenia mundurowi z referatu patrolowo-interwencyjnego zauważyli  wybitą szybę w oknie piwnicznym, a w środku siedzącego na schodach mężczyznę. Funkcjonariusze ustalili, że 26-latek najpierw wybił szybę, a potem wdarł się do jednego z domów, bo chciał się spotkać z byłą konkubiną.

Stróże prawa zatrzymali 26-letniego mężczyznę i doprowadzili go do policyjnego aresztu. Okazało się, że  był nietrzeźwy, gdyż miał ponad pół promila alkoholu w organizmie.

Dzisiaj po zebraniu w pełni materiału dowodowego przez policjantów z Posterunku Policji w Subkowach 26-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego usłyszał zarzuty dotyczące naruszenia miru domowego oraz uszkodzenia mienia. Za te przestępstwa grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
 


Podziel się
Oceń

Reklama