środa, 24 kwietnia 2024 10:30
Reklama

Zatankował na stacji paliw w Subkowach i odjechał. To nie wszystko! Na widok policjantów...

Policjanci zatrzymali po pościgu 22-letniego kierowcę, który nie zapłacił na stacji paliw w Subkowach za zatankowane paliwo i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Dodatkowo okazało się, że mieszkaniec powiatu tczewskiego kierował hondą bez uprawnień. Śledczy przedstawili zatrzymanemu mężczyźnie zarzuty dotyczące niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co poddał się dobrowolnie karze. Niebawem mężczyzna usłyszy kolejne zrzuty za popełnione wykroczenia.
Zatankował na stacji paliw w Subkowach i odjechał. To nie wszystko! Na widok policjantów...

Autor: KPP w Tczewie

W miniony piątek (1.06.) ok. godz. 11 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o kierowcy Hondy Civic, który zatankował paliwo na jednej ze stacji, nie zapłacił i odjechał.

- Interweniujący w tej sprawie funkcjonariusze zauważyli samochód na jednej z ulic - mówi st. asp. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy KPP w Tczewie. - Stróże prawa postanowili zatrzymać auto, jednak jego kierowca zlekceważył sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie i zaczął uciekać. Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg. Kierowca widząc policjantów przyspieszył i dalej uciekał łamiąc przepisy ruchu drogowego. 

Policjanci po pościgu zatrzymali 22-letniego mężczyznę. Badanie alkotestem wykazało, że zatrzymany mieszkaniec powiatu tczewskiego był trzeźwy. Mężczyzna oświadczył funkcjonariuszom, że nie zatrzymał się do kontroli, gdyż nie ma prawa jazdy. Honda trafiła na policyjny parking. 

Śledczy z Posterunku Policji w Subkowach przedstawili mężczyźnie zarzut dotyczący niezatrzymania się do kontroli drogowej, do którego się przyznał i poddał dobrowolnie karze. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo kierowca odpowie za wykroczenie kradzieży paliwa oraz za popełnione wykroczenia, do których doszło podczas próby ucieczki.


Podziel się
Oceń

Reklama