czwartek, 25 kwietnia 2024 17:17
Reklama

Taki pomysł radnego. A gdyby tak... losować drogi do remontów?

Nad uzdrowieniem infrastruktury drogowej w gminie Gniew radni debatowali wielokrotnie. Wraca to samo pytanie: którą drogę wybrać do remontu, skoro większość jest w złym stanie. Ostatnio padł pomysł, by o ich przyszłości decydował ślepy los. Dosłownie.
Taki pomysł radnego. A gdyby tak... losować drogi do remontów?
Mieszkańcy proszą o większe zaangażowanie gminnych środków w remonty lokalnych dróg.

Autor: (MW)

„Gniewskie drogi” – tak mógłby brzmieć tytuł serialu, nagrywanego na sesjach Rady Miasta i Gminy. Niestety ich stan jest tak zły, że wybór tej jedynej, którą można byłoby wyremontować jest trudny, wręcz niemożliwy. Gdy brakuje środków w gminnej kasie, zawarcie konsensusu w tym zakresie jest zadaniem karkołomnym. Radni Damian Szmyt i Grzegorz Wasielewski od początku kadencji apelowali o sporządzenie harmonogramu napraw dróg, takiego jaki jest m.in. w gm. Pelplin, i który zdaje egzamin. Tymczasem każda sesja rady miejskiej w Gniewie zaczyna się od próśb o remonty i wytypowanie tej drogi, która powinna zostać zrobiona w pierwszej kolejności. Jak zauważyła radna Weronika Lasota- Syldatk:

- Jak my mamy wybrać te, które są w złym stanie, skoro w całej gminie, w każdym sołectwie drogi są w stanie opłakanym? Przeznaczamy środki, które nie wystarczają na jedną, a co dopiero na kilka.

Radny Piotr Mroziński dokończył poruszony wątek, proponując, by te do remontu... losować. 

- Panowie, którzy byliście w Wielkich Walichnowach, słuchaliście dokładnie, co mówią mieszkańcy. Jest propozycja od jednego z mieszkańców, żeby drogi oznaczyć i losować. Żeby nie było zarzutu, że temu zrobiono, albo tamtemu. (...)


Podziel się
Oceń

Reklama