piątek, 19 kwietnia 2024 14:30
Reklama

Prokuratura odpowiada na zarzuty Mirosława Pobłockiego: nikt nie kneblował ust prezydentowi

Prokuratura Rejonowa w Malborku przesłała do Sądu Rejonowego w Tczewie akt oskarżenia przeciwko prezydentowi Tczewa Mirosławowi Pobłockiemu. Chodzi o niezgodne z prawem wykorzystanie nagrania monitoringu miejskiego. Prezydent Tczewa odpiera zarzuty i twierdzi, że to element kampanii wyborczej oraz próba politycznego zwalczania jego osoby.
Prokuratura odpowiada na zarzuty Mirosława Pobłockiego: nikt nie kneblował ust prezydentowi

Autor: (KU)

Prezydent uważa, że sprawa ma podłoże polityczne i jak powiedział na czwartkowej sesji Rady Miasta (29.03.), skierowanie jej do sądu może być elementem brudnej kampanii wyborczej. 

- Mam nadzieję, że sprawa rzeczywiście trafi do sądu. Z tego się cieszę, bo po raz pierwszy będę miał możliwość wykazania swojej niewinności, ponieważ w prokuraturze takiej możliwości nie miałem. Zakazano mi wypowiadania się na ten temat – mówi Mirosław Pobłocki. - Opinie niezależnych prawników i specjalistów od ochrony danych osobowych mówią wyraźnie, że jestem niewinny, a moje działanie służyło jedynie do ścigania stwierdzonego na tym nagraniu przypadku łamania prawa. Do tego przecież monitoring służy. (...) 

- To jest jakieś nieporozumienie – mówi Maciej Więckowski, prokurator rejonowy w Malborku. – Nikt nie zabraniał panu prezydentowi dowodzenia swoich racji i niewinności. Miał uprawnienie do odmowy składania wyjaśnień i z tego skorzystał. Prezydent wystąpił do prokuratury o wyrażenie zgody na upublicznienie przez niego pewnych informacji z postępowania przygotowawczego i myśmy na to nie wyrazili zgody. Nikt nie utrudniał i kneblował ust prezydentowi w toku postępowania przygotowawczego. (...)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
jak to było ? 09.04.2018 15:58
Nagranie z monitoringu jest zabezpieczane na wniosek Policji lub Prokuratury

ADO 05.04.2018 11:20
O ile prawdą jest - na co powołuje się pan prezydent - iż bez nakazu sądowego czy działań operacyjnych policji, można wykorzystywać dane z monitoringu do celów ścigania łamania prawa przez osoby prywatne choć pełniące jakąkolwiek funkcję (bo rozumiem, że do obowiązków prezydenta miasta to nie należy), proszę o podanie podstawy prawnej takiego osądu. Jeżeli taka podstawa istnieje i ochrona danych nie obowiązuje, to dane powinny być udostępniane każdemu obywatelowi np. jako dowód przy ustalaniu sprawcy wypadku, kradzieży itp. Każdy obywatel powinien zatem mieć możliwość ścigania łamania prawa!

wyborca 04.04.2018 20:14
Koniec z arogancją władzy, kumotrami, kolesiami i parasolami ochronnymi, nad niektórymi cwaniaczkami!!!!!!

janek 04.04.2018 15:02
Nie placz teraz a jak sprzedawales dzialki kolegom bylo ok.No i autobusy chyba w domu syf i smród ile wziales w kieszeń??? Co za debil tyle wysepek zrobil na gdańskiej?? Dno i tyle

Łupaszko 04.04.2018 14:40
Pobłocki i jego "Miasto Prywatne"- Połocki Precz z Urzedu !!!!!!!!!!!!!!!!

Tczewianin 04.04.2018 10:04
Sprawiedliwość ponad wszystko.

miesz 04.04.2018 09:51
Nie życzę sobie, aby system monitorowania miasta kontrolował moje życie, a następnie Pan P. zażąda i otrzyma nagranie które wykorzysta sobie do własnych celów, bo mu się któregoś z mieszkańców twarz nie spodoba lub krytyka jego osoby. Panie P. pan jest zwykłym urzędnikiem państwowym i nie mieszkańcy są dla Pana tylko Pan dla mieszkańców, nie ma Pan żadnych praw żeby nas inwigilować.

B. Ziółkowski 04.04.2018 08:52
Prokuratura to nie sąd, więc skąd przedwczesne zaangażowanie gazety? Dodam, że czytelnik odbiera "gazetę tczewską" jako nieobiektywne źródło informacji. A szczytem głupoty były ostatnie wypowiedzi właściciela w TVN Gdańsk. Pozdrawiam.

Ziółko 04.04.2018 09:40
W TVN pewnie tak

A. Bosy 05.04.2018 06:42
Na podstawie jakich badań stwierdza Pan, że "czytelnik odbiera "gazetę tczewską" jako nieobiektywne źródło informacji."?

gość 05.04.2018 09:26
żenada jak się takie komentarze czyta

Reklama