Podczas dzisiejszej sesji (28 grudnia), radni jednomyślnie uchwalili budżet Tczewa na 2018 r. Dochody budżetu miasta ustalono na 245 mln 750 tys. zł, wydatki na 257 mln 800 tys. zł.
- Na wydatki inwestycyjne budżet przeznacza 32 mln zł – mówił Czesław Roczyński, przewodniczący Komisji Finansowo-Budżetowej Rady Miejskiej. – Duża część, bo blisko 9 mln zł, przeznaczona zostanie na inwestycje drogowe. Istotnym wydatkiem jest również 3,3 mln zł na budowę stadionu lekkoatletycznego przy ul. Bałdowskiej. Zarezerwowane zostały środki na inwestycje w ramach Budżetu Obywatelskiego Tczewa, ale też na rozbudowę i modernizację placów zabaw.
Jak podkreślił radny Roczyński, poziom zadłużenia wynoszący 33,8 proc. prognozowanych dochodów jest bezpieczny dla gospodarki Tczewa.
– Jest to budżet zorientowany na dotacje unijne. Już bieżący rok – 2017, był początkiem dużych wydatków inwestycyjnych związanych z dofinansowaniem unijnym – tłumaczy prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki. - Wydatki zostały rozpisane do 2020 r. Będą to największe z budżetów inwestycyjnych, jakie były do tej pory realizowane w naszym mieście.
W 2018 r. wydatki na inwestycje to 32 mln zł, z czego ok. 16 mln to dotacje unijne. W 2019 r. maksymalny budżet inwestycyjny może wynieść 30 mln zł, z czego wsparcie unijne, aż… 27 mln zł. W 2020 będzie to odpowiednio 32 mln zł, w tym 16 mln zł wsparcia. Te maksymalne dopuszczalne wydatki wynikają z analizy możliwości budżetowych i aktualnych warunków i przepisów ogólnych.
Największą pozycje w budżecie po stronie wydatków jak zwykle stanowi finansowanie oświaty i pomocy społecznej. Te dwa działy to blisko 70 proc. wydatków. Planowane w projekcie budżetu wydatki na oświatę to ponad 78,3 mln zł, z czego zaledwie 57 proc. (44,7 mln zł) stanowi subwencja oświatowa z budżetu państwa, pozostała kwota – 33,7 mln zł to dopłata z budżetu miasta.
Napisz komentarz
Komentarze