Sprawa budowy basenu budzi wiele emocji. Mieszkańcy od kilku lat pytają o drugi taki obiekt w mieście. Obłożenie obecnej pływalni jest bardzo duże.
Dlaczego nie budujemy?
W trakcie omawiania zaplanowanych inwestycji, włodarz poruszył wątek budowy basenu. Kiedy na tablicy pojawił się slajd, na którym widoczna była minimalna kwota inwestycji, część mieszkańców zrozumiała sens pytania, które włodarz zadał sobie i przybyłym mieszkańcom: „Dlaczego nie budujemy?”.
- Kwota 20 mln zł, to kwota minimalna. Na wszystkie inwestycje mamy 32 mln zł. Nie ma żadnego podmiotu, który mógłby nam pomóc to sfinansować. Jest tylko miasto i ministerstwo sportu – mówił Mirosław Pobłocki.
Kwota jaką podał prezydent wynika z szacunkowej wartości zrealizowanych w ciągu ostatnich 2-3 lat podobnych inwestycji, czyli basenu z elementami aquaparku. Jak podkreśla włodarz „to nie jest jakiś wielki aquapark z bajerami, bo taki kosztowałby ok. 30 mln zł.” Patrząc na koszt budowy basenu i budżet jakim miasto dysponuje, mieszkańcy muszą odpowiedzieć sobie na pytanie czego bardziej potrzebują – mówił prezydent.
Trzy lokalizacje?
Jednym z głównych problemów jest lokalizacja.
- Rozpatrywane są trzy lokalizacje - tłumaczy prezydent. – Pierwszy teren to jest niecka na Kanonce, w miejscu gdzie znajduje się boisko. Zaleta - bliskość dwóch basenów. Wada? Niestety teren, który jest mocno ograniczony. A trzeba pamiętać, że dzisiaj budowa takiego obiektu wiążę się z budową parkingów i to dużych parkingów. Na pewno będą tu chcieli przyjeżdżać ludzie z innych miejscowości. Posiadanie 20 miejsc parkingowych nie załatwi sprawy. (...)