piątek, 26 kwietnia 2024 01:25
Reklama

„Sprzedana” z mieszkaniem 86-latka musi opuścić lokal

Przed Sądem Rejonowym w Tczewie zapadł wyrok w sprawie 86-letniej mieszkanki, którą własna córka pozbawiła dachu nad głową. Zdaniem składu orzekającego nie było podstaw do innej decyzji, gdyż transakcję sprzedaży przeprowadzono zgodnie z prawem, a właściciel ma prawo do swobodnego rozporządzania swoim majątkiem.
„Sprzedana” z mieszkaniem 86-latka musi opuścić lokal

O historii seniorki z Tczewa usłyszała cała Polska. W grudniu 2015 r. kobieta została sprzedana wraz z mieszkaniem, w którym żyła przez niespełna 40 lat.

Grosze za trzy pokoje

Taki los zgotowała jej córka, która kilka lat wcześniej nabyła praw do 53-metrowego lokalu. W księdze wieczystej nie znalazł się zapis o ustanowieniu dożywotniej służebności, dlatego wraz z podpisaniem umowy sprzedaży (za śmieszną kwotę 55 tys. zł), 86-latka została na lodzie. Wkrótce mieszkanie będzie zmuszony opuścić także jej 20-letni wnuk, który po zamieszaniu z lokalem nie utrzymuje kontaktu z własną matką. On także został postawiony pod ścianą.

Córka 86-latki tłumaczy, że mieszkanie zostało sprzedane, ponieważ matka nie opłacała czynszu, a długi ściągnęły na nią widmo licytacji komorniczej. Ponadto na łamach lokalnych mediów zapewniała, że o planach sprzedaży informowała matkę wielokrotnie, dała jej czas na wyprowadzkę i proponowała kilkadziesiąt tysięcy zł zadośćuczynienia. Matka stanowczo temu zaprzecza. (...)


Podziel się
Oceń

Reklama