12 maja Kazimierz Tadaszak jadąc razem z synem Danielem, w okolicy Lubiszewa, zauważył pędzący samochód marki volkswagen golf. Pojazd jechał lewym pasem, zajeżdżając im drogę, w wyniku czego uszkodził ich samochód, by później uciec z miejsca zdarzenia. Kazimierz Tadaszak podejrzewając, że kierowca Volkswanega jest pijany, ruszył w pościg. Zbiega udało się zatrzymać, wyciągnąć z auta i odebrać kluczyki. Na miejsce wezwana została policja. Dojechali też świadkowie zdarzenia, którzy widzieli brawurową jazdę zatrzymanego kierowcy. Jak stwierdzili, chwilę wcześniej o mało nie doszlo do potrącenia ciężarnej kobiety.
Po zatrzymaniu, okazało się, że kierujący volkswagenem to 30-letni mieszkaniec Swarożyna. Mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, a w jego organizmie stwierdzono 2,5 promila alkoholu. Dzisiaj w Urzędzie Miejskim p. Kazimierz Tadaszak i jego syn Daniel spotkali się z prezydentem Tczewa.