wtorek, 23 kwietnia 2024 09:35
Reklama

Dramatyczna sytuacja rodziny. Konflikt przez niepełnosprawność…

Brak akceptacji czy niezrozumienie choroby może być przyczyną konfliktów rodzinnych i sąsiedzkich. Historia pani Sylwii z Gniewu i jej autystycznego syna Eryka jest takim przypadkiem.
Dramatyczna sytuacja rodziny. Konflikt przez niepełnosprawność…

Autor: (MW)

Dwa tygodnie temu obchodziliśmy Światowy Dzień Godności Osób Niepełnosprawnych, dziś przedstawiamy historię pani Sylwii Wlazło, matki 14-letniego Eryka, chłopca chorego na autyzm.

Konflikt przez chorobę

Sylwia Wlazło mieszka razem z matką w niewielkim mieszkaniu. Matka nie wiedząc, gdzie ma uciekać przed wnukiem Erykiem przebywa na co dzień w kuchni, z której korzysta również córka i wnuk. Eryk miewa napady agresji i bywa niebezpieczny, często kończy się to na siniakach i pogryzieniach. Pani Sylwia nie wie, jak ma wtedy postąpić. Eryk jest pod opieką Poradni dla osób z autyzmem, w której jest leczony. Jak na razie nie wynaleziono leku na autyzm i nie ma farmaceutyku bezpośrednio uderzającego w problem. Jakby tego było mało, matka dziecka choruje na niedoczynność tarczycy i cukrzycę, która ma inne skutki uboczne np. rozkojarzenie. Babcia chłopca jest po udarze i przeszkadza jej hałas i agresja wnuka. Rodzina ma założoną niebieska kartę przez niekończące się waśnie. Starsza kobieta nie wytrzymuje i często interweniuje na policji, jak i ośrodku pomocy społecznej szukając ratunku. Sąsiedzi nie rozumiejąc sytuacji rodziny również dzwonią do służb. (...)


Podziel się
Oceń

Reklama