Na kilka miesięcy przed rozpoczęciem robót przedstawiciele PKP oraz samorządowcy spotkali się w tczewskim starostwie powiatowym, aby wymienić spostrzeżenia na temat harmonogramu i zakresu prac. Na spotkaniu obecny był wiceminister infrastruktury Kazimierz Smoliński.
Za dużo przejazdów przez tory
Jak już informowaliśmy, pierwszy etap przewidziany na lata 2017-18 obejmie budowę nowej stacji Subkowy – Wieś, przebudowę stacji w Czarlinie oraz wymianę sieci trakcyjnej na najbardziej zdegradowanych odcinkach. W kolejnych latach zaplanowano dalszą przebudowę stacji i przystanków, m.in. w Pelplinie, Morzeszczynie i Smętowie Granicznym, a także modernizację sieci trakcyjnej i pozostałych elementów kolejowej infrastruktury. Tylko na odcinek Bydgoszcz – Tczew PKP zamierza wydać 700 mln zł. Po oddaniu linii pociągi osobowe będą mogły poruszać się z prędkością 160 km/h, natomiast towarowe 120 km/h. Czas dojazdu z Tczewa do Bydgoszczy skróci się jedynie o 5 min, ale ważniejsze mają być kwestie bezpieczeństwa.
- Jesteśmy jednym z nielicznych krajów w Europie, gdzie jest tak dużo przejazdów w poziomie szyn – mówił Jerzy Majder, dyrektor projektu w biurze przygotowania inwestycji PKP PLK. - Dziś na tym odcinku jeździmy już do 160 km/h, bo dla potrzeb euro2012 były robione pierwsze niezbędne prace. Natomiast teraz zamierzamy utrwalić tę prędkość, ale niestety trzeba ponieść niezbędne nakłady. (...)
