Wczoraj tczewscy kryminalni realizując jeden z nakazów doprowadzenia, zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który był poszukiwany do odbycia kary roku pozbawienia wolności. Wobec zatrzymanego sąd wydał taki wyrok za popełnione przez niego przestępstwo usiłowania włamania. Mieszkaniec Tczewa trafił do policyjnego aresztu.
Dodatkowo okazało się, że zatrzymany mężczyzna ma związek z kradzieżami oraz włamaniami do budynków na terenie miasta i gminy Tczew.
- Mundurowi zajmujący się tymi sprawami ustalili, że 34-latek od października zeszłego roku włamał się do trzech budynków skąd kradł m. in. narzędzia warsztatowe, telefony komórkowe oraz paliwo - informuje asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy KPP w Tczewie. - Funkcjonariusze ustalili również, że zatrzymany mężczyzna ma związek z kradzieżą elementów metalowych wartych 1,5 tys. zł na terenie gminy Tczew. Stróże prawa odzyskali część przedmiotów, które zostały skradzione podczas jednego z włamań.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży oraz kradzieży z włamaniem, do których się przyznał. Za te przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jeszcze dzisiaj 34-latek trafił do placówki penitencjarnej, gdzie zgodnie z decyzją sądu spędzi dokładnie rok.