piątek, 26 kwietnia 2024 21:24
Reklama

Urok gazowej latarni…

30 listopada 1867 r. miało miejsce historyczne wydarzenie. Ulice naszego miasta zostały rozświetlone przez latarnie zasilane gazem. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie uruchomienie miejskiej gazowni, pierwszej z ważnych inwestycji przybliżających Tczew do grona miast nowoczesnych.
Urok gazowej latarni…

Autor: Fot. Dawny Tczew

    Pierwsza gazownia w Tczewie, została uruchomiona w 1858 r. na potrzeby kolei, a jej głównym celem było zaopatrzenie w gaz warsztatów kolejowych oraz innych zainteresowanych odbiorców. Powstała według projektu dyrektora gazowni w Szczecinie Wilhelma Kornhardta i znajdowała się na północ od dworca, przy obecnej ulicy Za Dworcem. Mogła ona wytwarzać ponad 75 000 m³ gazu rocznie. Pozwalało to na zasilanie 420 palników wykorzystywanych do oświetlenia dworca i zwrotnic oraz 40 latarni na moście przez Wisłę. Produkowany gaz umożliwiał także zaopatrywanie dalszych 800 palników w powstałym dla potrzeb budowy kolei Królewskim Zakładzie Budowy Maszyn. Surowcem do wytwarzania gazu w gazowni kolejowej był węgiel (pochodzący z kopalni Leverson's Wallsend & Pelton), którego magazyn mieścił się w obecnym budynku z nr 9 przy ul. Za Dworcem. Gazownia wyposażona była prawdopodobnie w piece retorowe systemu Pintscha, urządzenia oczyszczające i zbiorniki gazu. Gazownia pracowała na potrzeby stacji do roku 1915, odkąd kolej zaczęła być zaopatrywana z gazowni miejskiej. Budynki gazowni przy ul. Za Dworcem 9, za wyjątkiem "gazometru" (zbiornika na gaz), zachowały się do dnia dzisiejszego i wpisane są do ewidencji dóbr kultury w Tczewie pod numerem 832.

Przejęcie przez zakłady miejskie

Wraz z rozwojem miasta i powiększeniem się liczby ludności zaszła konieczność rozbudowy zakładu. Mimo częściowej rezygnacji z oświetlania ulic (1 stycznia 1900 roku oddano doużytku elektrownię) w roku 1904  zbudowano kolejny zbiornik, tym razem w nowoczesnej technologii teleskopowej oraz drugi piec. 1 lipca 1907 gazownia weszła w skład miejskiej spółki Die Betriebsleitung der Gas-, Wasser und Kanal Werke. W 1913 roku produkowano już blisko 57 tys. m³ gazu a długość sieci wynosiła wówczas ok. 15 km. Pierwsza wojna światowa miała negatywny wpływ na rozwój miasta. Braki w dostępie do surowców strategicznych zahamowały budowę nowego zbiornika. W związku ze zwiększeniem produkcji gazu udało się natomiast utworzyć „Zakład amoniakowy” produkujący zagęszczony amoniak, będący produktem ubocznym gazowania węgla oraz benzolownię. Po powrocie Tczewa do Polski gazownia weszła w skład zakładów miejskich obejmujących swą działalnością również elektrownię i wodociągi. Inwestycja z 1923 r. (budowa dwóch pieców półgeneratrowych systemu Didera) pozwoliła na produkcję do 1,2 mln m³ gazu rocznie, choć nawet najlepszych okresach wykorzystywano tylko część mocy zakładu. Największym odbiorcą gazu była kolej, a sieć gazowa w tym okresie liczyła 19 km. Kryzys lat trzydziestych odbił się negatywnie na funkcjonowaniu zakładu. Spadło zapotrzebowanie na gaz, a braki funduszy na przeprowadzenie koniecznych remontów spowodowały m.in. nieszczelność gazociągów i straty przesyłowe wynoszące 18 proc. W czasie II wojny światowej zrezygnowano z produkcji amoniaku i benzolu, a sam zakład ucierpiał w wyniku nalotów z lutego 1945 roku. (...)


Podziel się
Oceń

Reklama