czwartek, 9 maja 2024 17:11
Reklama
Reklama
Reklama

Będą konsekwencje karne. Kierowcy zignorowali sygnały do zatrzymania się. Do tego drugi z kierowców był pijany...

Zignorowanie sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych i niezatrzymanie się do kontroli to przestępstwo. Odpowiedzą za nie dwaj kierujący, którzy podczas minionego weekendu zostali zatrzymani przez policjantów po krótkich pościgach.
Będą konsekwencje karne. Kierowcy zignorowali sygnały do zatrzymania się. Do tego drugi z kierowców był pijany...

Autor: KPP Tczew

Do sytuacji doszło, gdy 34-latek wymusił pierwszeństwo policjantom, nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania. Z kolei nietrzeźwy 42-latek zatrzymany po pościgu, miał blisko 2 promile w organizmie oraz aktywny zakaz kierowania pojazdami.


 

- Każdy kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5 – przypomina sierż. Katarzyna Ożóg, rzecznik prasowy KPP w Tczewie. - Do dwóch taki sytuacji doszło podczas minionego weekendu na terenie powiatu tczewskiego. W piątek na jednej z ulic Pelplina kierujący audi wymusił policjantom służby patrolowej pierwszeństwo przejazdu. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, nakazujących zatrzymanie się do kontroli. Kierowca zignorował je, uciekając ulicami miasta. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Po sprawdzeniu w systemach okazało się, że 34-latek nie ma prawa jazdy.


 

Policjanci sporządzili wniosek do sądu o ukaranie mężczyzny za nie ustąpienie pierwszeństwa innemu pojazdowi, kierowanie pojazdem nie mając do tego uprawnień oraz za nie zatrzymanie się do kontroli drogowej. Do kolejnej sytuacji doszło w sobotę we wsi Stanisławie (gm. Tczew).


 

- Tym razem policjant z tczewskiej drogówki podał sygnał do zatrzymania kierującemu skodą, ale mężczyzna nie zareagował i przyspieszył w kierunku Tczewa – uzupełnia sierż. K. Ożóg. - Natychmiast za nim ruszyli policjanci. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, żeby sprawdzić, co było powodem takiego zachowania kierowcy. Ten jednak nie reagował i kontynuował dalszą jazdę. Po krótkim pościgu w Dąbrówce Tczewskiej (także gm. Tczew) 42-latek został zatrzymany. Policyjne badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie mieszkańca powiatu chojnickiego. Ponadto mundurowi ustalili, że mężczyzna ma zakaz prowadzenia pojazdów.


 

To jednak nie koniec policyjnych kontroli dotyczących poważnych wykroczeń. Tego samego dnia policjanci zatrzymali także 30-letniego kierującego samochodem marki Kia, który nie miał prawa jazdy, a dodatkowo posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Za swoje nieodpowiedzialne postępowanie mężczyźni odpowiedzą przed sądem.


 

Opr. (tomm)/KPP Tczew


 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama